– wizjaMED przez lata zdobyła ogromne zaufanie wśród pacjentów. Jest blisko 15 lat na rynku, ma kilkanaście placówek w całej Polsce. Każdego roku wykonujemy kilkadziesiąt tysięcy badań obrazowych. Tylko w 2023 roku w pracowniach WizjaMed zostało wykonanych ponad 150 tysięcy badań obrazowych. Dlaczego zapadła decyzja, aby wymienić wszystkie rezonanse magnetyczne na nowsze modele? To ogromna inwestycja. Czy taka zmiana była konieczna? 

MB: W naszych pracowniach od zawsze stawialiśmy na innowacyjne technologie, które są bezpieczne, precyzyjne i przede wszystkim komfortowe dla pacjentów. Cały proces leczenia i diagnozy bywa stresujący, dlatego bardzo zależy nam, aby każdy pacjent, który do nas trafia, miał pewność, że jest w najlepszych rękach. W końcu chodzi o jego zdrowie i dobre samopoczucie.

Wymiana rezonansów magnetycznych na nowe nie była konieczna. Sprzęt, z którego korzystaliśmy dotychczas, sprawował się doskonale. Jest bardzo wysokiej jakości. Rocznie wykonywaliśmy za pomocą tych urządzeń ponad 100 tysięcy badań. Pacjenci są na tyle zadowoleni z usług, że polecają nas swoim bliskim.

Być może to także przyczyniło się do tego, że w ostatnich miesiącach zauważyliśmy wydłużające się kolejki na badania rezonansem magnetycznym. Zapotrzebowanie jest coraz większe, więc postanowiliśmy poszukać rozwiązania, które pozwoli nam temu sprostać.

Najpierw wsłuchaliśmy się w potrzeby naszych pacjentów. Zapytaliśmy o ich odczucia i wszelkie bolączki związane z samym badaniem.

Choć badanie rezonansem magnetycznym nie boli, wejście do aparatu nie dla wszystkich było wygodne i komfortowe. Niektórzy pacjenci odczuwali też dyskomfort związany z hałasem podczas badania. Zastanawialiśmy się, jak wyeliminować te niedogodności.

Zależy nam, aby ciągle podnosić jakość usług, zwiększać wydajność i przede wszystkim eliminować ryzyko błędu.

Właśnie dlatego — stawiając na precyzję badania i wiarygodny wynik postanowiliśmy wymienić rezonanse w naszych pracowniach, pamiętając, że precyzyjny wynik to trafna diagnoza, a co za tym idzie adekwatne leczenie i szybki powrót do zdrowia.

Nie była to zatem konieczność, ale chęć dania od siebie jeszcze więcej, w imię coraz to lepszych warunków usług.

– A jak wygląda kwestia ekologii — czy nowe rezonanse wykazują zrównoważone oddziaływanie środowiskowe? Obecnie ochrona zdrowia odpowiada za 4,4% globalnej emisji gazów cieplarnianych. To bardzo dużo, i niestety w dużej mierze są za to odpowiedzialne oddziały radiologii. 

MB: Oczywiście jesteśmy świadomi, jak wiele energii konsumują aparaty do diagnostyki obrazowej. To także nasza bolączka i od dawna zależało nam na znalezieniu zrównoważonych rozwiązań, które będą bardziej przyjazne dla środowiska. 

Nasze nowe rezonanse, dzięki technologii Eco-Power, pozwalają znacząco zredukować zużycie energii. 

Po pierwsze czas badania jest krótszy o 50%, więc zużycie energii zmniejsza się właśnie w takim stopniu. Po drugie mamy tutaj do czynienia z kilkoma dodatkowymi technologiami, które również mają pozytywny wpływ na kwestie środowiskowe. Są to inteligentnie samokontrolujące się cykle chłodzenia magnesu, Deep Resolve oparte na AI, Pakiet Green Cooling, który redukuje zużycie energii na chłodzenie nawet o 39%, niezwykle nowoczesna technologia zerowego odparowywania helu oraz  tymczasowe wyłączanie sprężarki głowicy w czasie nieprodukcyjnym. 

Naszą wartością od początku była i jest troska o środowisko, zależy nam na redukcji emisji dwutlenku węgla, wiemy, że kwestie klimatyczne są i powinny być priorytetem dla każdej placówki zdrowotnej, stąd bardzo cieszymy się, że nowoczesne technologie także odpowiadają na te potrzeby.

– Czy rezonanse zostały już wymienione na nowe we wszystkich pracowniach w Polsce?

MB: Wymiana rezonansów aktualnie trwa. Dzieje się to stopniowo w poszczególnych pracowniach. Czekamy na dostawę kolejnych urządzeń. Szkolimy nasz personel i na bieżąco informujemy pacjentów w mediach społecznościowych, gdzie aktualnie przeprowadzamy zmiany.